wtorek, 8 grudnia 2015

#58 - Podsumowanie BookAThonu!

Jak widać akcja mnie trochę pochłonęła. Nie miałam czasu na zaglądanie na Wasze blogi, bo albo czytałam albo ogarniałam coś na studia. Ze swojego wyniku jestem zadowolona biorąc pod uwagę ilość mojego wolnego czasu ;)
Przeczytałam:
Poniedziałek - Chłopcy 4. Największa z przygód Jakub Ćwiek - 395 stron
Wtorek - Złoty kompas Philip Pullman - 448 stron
Środa - Proces Franz Kafka - 233 z 444 stron
Czwartek/Piątek - Posłaniec Marcus Zusak - 352 stron
Sobota - Piekło odzyskane Grzegorz Majewski - 180 z 290 stron
Suma stron: 1608 (w tym Złoty Kompas rozpoczęłam czytać przed BookAThonem)

Przyznam, że poszło mi całkiem nieźle. Nie udało mi się doczytać Procesu, bo w środę wróciłam późno i musiałam przygotować się na czwartkowe laboratoria. A w sobotę dorzuciłam nową propozycję polskiego autora - Piekło odzyskane, które skończę na dniach i napiszę recenzję.

Jutro wybieram się na Makbeta w końcu. Wiem, że niektórzy z Was już widzieli, ja nie mogę się doczekać!
Teraz lecę zobaczyć co u Was słychać i mam nadzieję, że notki znowu będą się u mnie pojawiały częściej :)


14 komentarzy :

  1. Mi poszło beznadziejne. Aż szkoda gadać. Miałam do przeczytania tylko trzy książki, a udało mi się jedynie zacząć jedną z nich (do tej pory przeczytałam niecałe 20 stron) i na tym się skończyło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne rzeczy pozarłaś! Buziak ♥
    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezły wynik ;) Pozdrawiam :*
    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę takiego wyniku! :D Ja przymierzam się do przyszłorocznego BookAThonu, o ile w ogóle sobie o tej akcji przypomnę. xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wyniku! "Proces" jest ciężki - miałam to jako lekturę. Muszę też przeczytać w końcu "Złoty kompas", zbieram się do tego już od dłuższego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Poszło Ci naprawdę świetnie, gratuluję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wyniku. :) Mnie nie poszło aż tak rewelacyjnie, ale i tak jestem zadowolona z tego, co udało mi się przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacyjny wynik,gratuluję. Na "Makbeta" też chętnie bym obejrzała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam! Sama z moim grafikiem ostatnimi czasy, nawet się za to nie zabierałam. :D

    Nominowałam Cię do LBA na moim blogu. Szczegóły tutaj: http://chaosmysli.blogspot.com/2015/12/lba-czyli-znowu-cos-wiecej-o-mnie.html :)

    Pozdrawiam,
    A.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny wynik - gratuluję!! Jestem bardzo ciekawa jaka jest Twoja opinia "Posłańca". Na "Makbeta" również mam wielką ochotę.
    Pozdrawiam serdecznie ❤
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja nie brałam udziału, ponieważ wiedziałam, że i tak nie podołam. Szczególnie, że miałam ważny konkurs w tych dniach. No cóż czekanm na letnią edycję i gratulacje!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny wynik! Ja udziału nie wzięłam, bo wiedziałam, że i tak niewiele bym w tym czasie przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny wynik, gratuluję! :) Ja miałam wziąć udział, ale zaczęłam czytać dopiero w piątek i zdążyłam przeczytać 3 książki. W następnej edycji postaram się lepiej ogarnąć czas i może uda się to pogodzić ze studiami ;) Co myślisz o "Posłańcu"?

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję wyniku :) W życiu nie przeczytałabym tylu książek/stron w przeciągu tak niewielu dni.

    OdpowiedzUsuń

Szukaj w tym blogu

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka