poniedziałek, 22 listopada 2021

„Książka o przyjaźni” Maciej Marcisz – ewolucja pewnej przyjaźni

Książka o przyjaźni
Maciej Marcisz

Gatunek: literatura piękna
Rok pierwszego wydania: 2021
Liczba stron: 304
Wydawnictwo: W.A.B.

- To przecież będzie pogrzeb przyjaźni – odpowiedziała i uśmiechnęła się jak jakieś zwariowane zwierzątko.
 

Opis wydawcy

Kasia, Michał i Dorota znają się od zawsze. Ich przyjaźń przetrwała kilkanaście lat, przeprowadzki do odległych miast, a nawet coraz bardziej rozjeżdżające się życiowe drogi. Gdy jednak skrzętnie skrywana tajemnica wycieka na grupowym czacie, los relacji zaczyna wisieć na włosku. Czy należy walczyć o marniejącą przyjaźń przez wzgląd na stare dobre czasy? A może pewnym rzeczom należy pozwolić umrzeć? Czy nasi rodzice mieli rację mówiąc, że w pewnym wieku prawdziwych przyjaciół policzymy na palcach jednej ręki?


Moja recenzja

Przyjaźń to temat, który często pojawia się w powieściach gdzieś na drugim planie, wydaje się, że w wielu przypadkach traktowany jest po macoszemu. Natomiast na co dzień to nieodłączny punkt naszego życia – czujemy potrzebę otaczania się ludźmi, którzy nas zrozumieją i na których możemy liczyć w trudnych chwilach. Maciej Marcisz postanowił swoją najnowszą powieść napisać właśnie na ten temat. Wielu czytelników czekało na tę książkę po przeczytaniu debiutu autora, czyli Taśm rodzinnych, które zebrały bardzo dobre opinie. Ja poprzedniego tytułu nie czytałam, więc Książka o przyjaźni jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Marcisza.

Początek książki przedstawia trójkę głównych bohaterów w dość trudnym momencie ich życia, co zwięźle sygnalizuje nam, jak będzie wyglądać przyszłość ich relacji. W kolejnym rozdziale cofamy się już w czasie i będziemy obserwować początki przyjaźni – Kasia, Michał i Dorota poznają się w liceum, a ich znajomość rodzi się niespodziewanie, szczególnie że na pierwszy rzut oka wydaje się, iż niewiele te postaci łączy. Ich więzi się rozwijają i utrwalają przez lata nauki w szkole średniej. Czytelnicy są świadkami ich rozmów o literaturze, urywania się ze szkoły, a także momentów, w których mogą na sobie wzajemnie polegać, mogą się podzielić przemyśleniami i bolączkami.

Pomysł na rozpoczęcie powieści od sytuacji konfliktowej dobrze się sprawdził  obserwujemy spięcie, a później wracamy do korzeni, momentu, w którym przyjaźń zaczęła się formować. Przez to, że znamy już punkt kulminacyjny to obserwowanie tej historii nabiera rumieńców i czytelnik trochę poszukuje różnic między bohaterami, potencjalnych punktów zapalnych. Same sylwetki bohaterów są bardzo dobrze nakreślone, Marcisz zdecydowanie ma pióro lekkie, a jego talent do obserwacji codzienności robi wrażenie. Potrafił sprawnie nakreślić tło dla każdego poznanego bohatera, co pomogło zrozumieć ich motywacje i cele.

Książka o przyjaźni przyniesie czytelnikowi uczucie nostalgii, pozwoli przypomnieć sobie czasy kiedy to zawiązywaliśmy pierwsze znajomości, próbując znaleźć swoje miejsce w społeczeństwie. Pokaże nam także, że jako ludzie wciąż ewoluujemy i się uczymy czegoś więcej o sobie samym, o tym, czego w naszym życiu potrzeba, a co jest nam zbędne. Dlatego lista osób, którymi się otaczamy ulega zmianie na przestrzeni lat. Są jednak takie znajomości, które przetrwają próbę czasu. I chociaż wiele jest w tej powieści ciekawych obserwacji, dobrze oddany jest duch przeszłych czasów, to przyznaję, że mojego serca czytelniczego pan Marcisz nie podbił. Miałam wrażenie, że wydarzenia płyną trochę obok czytelnika, a z bohaterami nie potrafiłam złapać wspólnego rytmu. Po prostu gdzieś się emocjonalnie rozjechaliśmy. Nie zmienia to faktu, że chętnie sięgnę po poprzednią książkę autora.


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu W.A.B.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szukaj w tym blogu

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka