Gatunek: biografia
Rok pierwszego wydania: 2022
Liczba stron: 272
Wydawnictwo: Znak
Moim pierwszym celem jest zrobienie filmu, którego fabuła wciąga. Liczy się to, by opowiedziana historia była interesująca, a widzowie zaangażowali się w losy bohaterów.
Opis wydawcy
W młodości Quentin Tarantino był zwykłym, nierzucającym się w oczy pracownikiem wypożyczalni DVD i nic nie wskazywało na to, że stanie się ikoną amerykańskiej popkultury.
Dziś lubi szokować przemocą na ekranie, ma bzika na punkcie wizualnej precyzji, a także kocha igrać z przyzwyczajeniami widzów, dzięki czemu przyciąga do kin zarówno tłumy zapalonych fanów, jak i grono zagorzałych krytyków. Uwielbiany i znienawidzony jednocześnie. Obok jego filmów nie można przejść obojętnie. Swoim ciętym językiem od lat wzbudza kontrowersje.
Na początku mojej przygody że światem kina poszukiwałam informacji jakie filmy warto oglądać i którzy reżyserzy są warci poznania. Jak zapewne się domyślacie nazwisko Quentina Tarantino pojawiało się na przeróżnych listach wielokrotnie. Postanowiłam zacząć od najbardziej popularnego jego filmu, czyli Pulp Fiction i była to natychmiastowa miłość. Do tej pory film pozostaje moim ulubieńcem, nie tylko wśród dorobku Tarantino, ale w ogóle wśród wszystkich obejrzanych tytułów. Przyznaję, że nie widziałam jeszcze całej filmografii tego reżysera, bo powoli ją sobie dawkuję. Na szczęście, dotychczas obyło się bez rozczarowań.
Fani Quentina Tarantino zapewne już nieraz słyszeli o jego historii. Przeszedł on drogę od największego fana kina do jednego z najpopularniejszych współcześnie twórców. Jako nastolatek pracował w wypożyczalni kaset video, a każdą wolną chwilę spędzał na oglądaniu filmów. Wiele z nich należało do tanich dzieł klasy B, których fanem jest po dziś dzień. Otwarcie mówi o tym, że sporo ze scen, które pojawiają się w jego filmach, jest pewnym zapożyczeniem z istniejących już dzieł. Śmiało czerpie inspiracje od swoich kolegów po fachu i poprzedników, a każdy, kto go poznaje opowiada z uznaniem o jego ogromnej wiedzy na temat kina.
Podczas lektury książki Toma Shone dowiemy się trochę o tej drodze Tarantina, o jego scenariuszach i pierwszych podejmowanych próbach reżyserowania. Jednak nie nazwałabym tej pozycji typową biografią. To raczej gratka dla fanów kina, taki mini album, który warto mieć na półce. Całość jest podzielona na kilka części. Na początku znajduje się krótkie wprowadzenie, rozdział o młodości reżysera i o jego pierwszych scenariuszach. Właśnie to wprowadzenie, w którym poznajemy historię Tarantina przed podbojem Hollywood, jest dość okrojone. Pojawia się, żebyśmy mieli lepszy wgląd w inspiracje i tematy, które reżyser lubił w swoich filmach podejmować. Nie jest to jednak najważniejsza, najbardziej rozbudowana część książki, zajmuje około 50 stron. Reszta wypełniona jest już danymi na temat konkretnych, wyreżyserowanych przez Tarantino tytułów, a każdemu z nich poświęcony został jeden rozdział.
Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz to przede wszystkim podróż przez filmografię reżysera, a jest to podróż ekscytująca i pełna barw. Strony książki są bogato ilustrowane, zawierają wiele zdjęć zza kulis, fotosów promocyjnych, plakatów filmów, które służyły za inspirację dla twórcy. To poniekąd dlatego łatwo w tę książkę wsiąknąć i nieprzerwanie przerzucać strony. A dzięki skupieniu się na konkretnych tytułach z filmografii reżysera, czytelnik może poczuć, że jest trochę bliżej procesu twórczego Tarantino.
Książkę polecam fanom reżysera, warto mieć ją na swojej półce. Świetnie sprawdzi się też jako prezent.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Znak.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz