niedziela, 12 maja 2019

O kondycji człowieczeństwa - „Kwiaty dla Algernona” David Keyes


*Kwiaty dla Algernona*
David Keyes

*Język oryginalny:* angielski
*Tytuł oryginału:* Flowers for Algernon
*Gatunek:* science fiction
*Forma:* powieść
*Rok pierwszego wydania:* 1966
*Liczba stron:* 288
*Wydawnictwo:* Rebis
Im głębiej zanurzałem się w morze snów i wspomnień, tym bardziej rozumiałem, że problemów emocjonalnych nie da się rozwiązać w ten sam sposób, w jaki rozwiązuje się problemy intelektualne. Tego właśnie dowiedziałem się o sobie wczoraj wieczorem. Pomyślałem, że snuję się po świecie jak dusza potępiona i nagle zdałem sobie sprawę, że jestem potępioną duszą. Gdzieś, kiedyś, oddzielony zostałem emocjonalnie od wszystkiego i wszystkich.
*Krótko o fabule:*
Trzydziestodwuletni Charlie Gordon jest upośledzony umysłowo, ma iloraz inteligencji na poziomie 68 punktów. Uczy się czytać i pisać na zajęciach w Beekman College. Dwaj naukowcy z tej uczelni, doktor Nemur i doktor Strauss, prowadzą badania nad wzrostem inteligencji. Udało im się już za pomocą zabiegu chirurgicznego zwiększyć zdolności umysłowe myszy o imieniu Algernon i teraz chcą przeprowadzić taki sam eksperyment z człowiekiem.
- opis wydawcy

*Moja ocena:*
Gatunek science fiction zaskakuje mnie po raz kolejny. Dzięki wydawnictwu Rebis i jego kolekcji klasyków z serii Wehikuł Czasu mamy okazję poznać najbardziej cenione pozycje z gatunku, wielokrotnie nagradzane, zyskujące podziw wśród czytelników na całym świecie. Zapomnijcie o wyświechtanych schematach, bo tym razem to książka inna niż wszystkie - pozycja Kwiaty dla Algernona to historia człowieka, który przechodzi niesamowitą przemianę. Lektura, która napawa nadzieją, zaskakuje, przeraża, po czym zostawia czytelnika z poczuciem przygnębienia.

Początkowo Kwiaty dla Algernona były opowiadaniem, napisanym w 1959 roku, za które autor otrzymał nagrodę Hugo. Kiedy David Keyes rozbudował je do rozmiarów powieści zgarnął także nagrodę Nebula. W życiu autora sporo było bodźców, popychających go do napisania tej pozycji. W młodości był zmuszany przez swoich rodziców do nauki medycyny, mimo że od zawsze interesował się literaturą. Później, jako nauczyciel pracował z upośledzoną młodzieżą. Kilkoro bohaterów książki jest nawet opartych na osobach z otoczenia Keyesa, także widać, że w dużej mierze czerpał z własnych doświadczeń. Ciekawostką jest, że wielu wydawców odrzucało powieść, ponieważ chciano, żeby zakończenie zostało zmienione. Na szczęście autor przystawał przy swojej wizji i upierał się przy obecnej wersji historii.

Kwiaty dla Algernona to powieść napisana w formie dziennika głównego bohatera, Charliego. Forma w tym przypadku ma ogromne znaczenie dla odbioru całości. Pierwsze rozdziały, pierwsze wpisy mężczyzny przypominają notatki dziecka - pod względem gramatycznym, ortograficznym, interpunkcyjnym i zasobu słownictwa. W tym punkcie należą się pochwały dla tłumacza, który bardzo dobrze przekazuje stan Charliego, a zarazem sprawia, że jego wypowiedzi są dla nas zrozumiałe. Z czasem, po operacji, zdolności głównego bohatera zaczynają się rozwijać, a my obserwujemy ten skok inteligencji z pierwszej ręki. Uważam, że był to świetny zabieg - wybór narracji pierwszoosobowej w tym przypadku pozwala nam lepiej odczuć całe spektrum wydarzeń.

źródło
Motorkiem napędowym dla fabuły są badania prowadzone na jednym z uniwersytetów nad wzrostem współczynnika inteligencji. Akcja rozpoczyna się w momencie przygotowań Charliego do operacji, którą wcześniej przeprowadzono z sukcesem na myszy - tytułowym Algernonie. Czytamy o tym, że mężczyzna marzy, żeby w końcu być mądrym, żeby jego koledzy z piekarnii go docenili. Z czasem okazuje się, że jego nieustanne pragnienie zdobycia wiedzy znajduje podłoże jeszcze w dzieciństwie. Wraz ze wzrostem inteligencji Charlie zaczyna sobie przypominać wydarzenia z przeszłości - widzi swoich rodziców, którzy wypierają fakt, że ich syn jest upośledzony. Rodziców, którzy za wszelką cenę chcą zmusić go do nauki, którzy każą go za nieodpowiednie zachowanie, nawet jeśli jest ono w wielu przypadkach nieumyślne, którzy wstydzą się go, obawiają się co pomyślą inni. Łatwo jest nam potępiać ich postępowanie, twierdzić, że jeszcze pogłębiali lęki swojego dziecka - jednak, sytuacja w której się znaleźli jest na tyle złożona, że trudno powiedzieć jak byśmy się zachowali na ich miejscu. Oczywiście, w pewnym momencie dochodziło do ekstremalnych sytuacji, ale były one wypadkową wielu lat starań i poszukiwań pomocy dla dziecka. Wątek rodziny Charliego jest zdecydowanie jednym z najciekawszych pod względem psychologii głównej postaci.

David Keyes w tej historii decyduje się na poruszenie tematów kontrowersyjnych i trudnych, m.in. dotyczących miejsca w społeczeństwie dla osób upośledzonych. Gdy starają się odnaleźć swoją przestrzeń we współczesnym świecie narażeni są na wyzwiska i naśmiewanie ze strony innych. Zaczyna się to we wczesnym dzieciństwie, ale trwa przez całe ich życie. Charliemu wydaje się, że otaczają go przyjaciele, jednak kiedy przestaje być dla nich tematem do wyśmiewania, nagle się od niego odwracają. Mówi, że przez zyskanie inteligencji stracił przyjaciół, ale czy tak naprawdę posiadał ich kiedykolwiek?

Pozostaje jeszcze bardzo interesujący temat związany z zależnością między rozwojem intelektualnym a rozwojem emocjonalnym. Wzrost inteligencji Charliego nie idzie w parze z dojrzałością emocjonalną, wydaje się, że mężczyzna lepiej radził sobie w kontaktach międzyludzkich przed operacją niż po niej. Jego mózg zaczyna nagle inaczej percypować otaczające go wydarzenia. W kwestiach emocjonalnych nie potrafi oddzielić się od starego Charliego, czuje się przez niego ciągle obserwowany.

Kwiaty dla Algernona są dla mnie przede wszystkim pytaniem o kondycję człowieczeństwa. Nieważne czy jesteśmy pracownikiem piekarni czy cenionym na całym świecie naukowcem - za kogo się uważamy, żeby traktować drugiego człowieka jak przedmiot, temat do śmiechu czy obiekt badań? Książka idealnie pokazuje, że inteligencja danego człowieka nie ma tutaj wiele do czynienia, a liczy się jego świadomość emocjonalna, zdolność empatii i zrozumienia. Jest to książka zdecydowanie dla każdego, toteż polecam z całego serca.

Moja ocena: 9+/10


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szukaj w tym blogu

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka